Od 29 stycznia grupa dzieci spędza z Klubem “GIGANT” czas wolny od zajęć szkolnych.
Pierwszy tydzień ferii rozpoczęliśmy zabawami integracyjnymi oraz wizytą w bibliotece w naszym osiedlu. Tam czekała na nas zagadka kryminalna oraz zwiedzanie zakamarków i przechadzanie się labiryntami biblioteki.

Następnego dnia odbyły się warsztaty kulinarne i, niczym uczestnicy popularnego programu kulinarnego, zmierzyliśmy się z niełatwą sztuką gotowania. Daniem głównym zaserwowanym przez młodych kucharzy była rolada ziemniaczana, deserem zaś chlebek bananowy.

Trzeciego dnia czekała nas dłuższa wyprawa, bowiem miejscem docelowym była  w Brennej. Tam spędziliśmy wyjątkowy czas, ponieważ lista atrakcji była długa. Na początku wzięliśmy udział w warsztatach pieczenia i dekorowania pierników. Następnie zostaliśmy zaproszeni na kawę zbożową oraz swojski chleb na zakwasie z masłem i konfiturą. Po degustacji odbyły się warsztaty artystyczne, a po nich udaliśmy się na zewnątrz chaty, gdzie mogliśmy karmić, czesać oraz głaskać kozy.

1 lutego pojechaliśmy do Klubu Strażak, gdzie czekała na nas grupa teatralna “Fantazja” z Krakowa. W swojej ofercie mieli spektakl zatytułowany “Kraina z lodu”, który okazał się niezwykle zabawny, oraz zabawy animacyjne, podczas których dzieci mogły się do woli bawić oraz tańczyć. Były światła, bańki mydlane, konfetti oraz głośna muzyka. Największą jednak atrakcją okazało się spotkanie z małą małpką imieniem George.

Nasz wspólny tydzień zakończył się wyjściem do Multikina na seans “Tedi i mapa skarbów”. Bajka ta jest ciekawą opowieścią przygodową, na której nasi podopieczni pokładali się ze śmiechu.

Druga część ferii była równie atrakcyjna, jak i pierwsza. W tym czasie dzieci miały okazję między innymi sprawdzić swoje umiejętności na torze kręgielni “Grawitacja”. Podczas gry wśród uczestników panowała wesoła atmosfera i zdrowa rywalizacja.

Następny nasz przystanek to Uniwersytet Rozwoju w Chorzowie. Tam nasi podopieczni ubrani jak mali chemicy uczestniczyli w warsztatach: Lodowe eksperymenty. Z bliska mogli oglądać ciekawe doświadczenia oraz słuchać interesujących wykładów.

Środowa wycieczka do Sztolni Królowej Luizy w Zabrzu wiązała się z nie lada emocjami, zjechaliśmy bowiem 400 metrów pod powierzchnię ziemi. Tam dzieci brały udział w warsztatach zatytułowanych: Od pyrlika do karlika. Pyrlik to proste narzędzie używane dawniej w górnictwie, karlik natomiast to górnicza kolejka, którą dzieci mogły jechać podziemnymi chodnikami sztolni.

Następnego dnia byliśmy w Klockolandzie w Krakowie. Jest to niezwykle twórcze miejsce. Nasi uczestnicy brali udział w warsztatach: Niezwykły świat wynalazków, podczas których konstruowali wyrzutnię pocisków z klocków LEGO, a następnie brali udział w ostrzeliwaniu muru zbudowanego z kubeczków. Ponadto dzieci, zwiedzając Klockoland, miały możliwość sterowania licznymi robotami oraz budowania własnych konstrukcji w specjalnie przygotowanej strefie.

W ostatni dzień ferii byliśmy na seansie “Gnomy rozrabiają” w Multikinie. Animacja łączyła w sobie humor i akcję oraz budziła momentami dreszczyk emocji.
Jak widać, o nudzie nie było mowy podczas tegorocznej “Zimy w mieście” zorganizowanej przez Klub Gigant. Każdego dnia spędzało z nami czas od 20 do 23 dzieci.
Uczestnicy “Ferii bez nudy w Klubie GIGANT” kierują podziękowania do Pawła Zielonki – Prezesa Zarządu Międzyzakładowej Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej w osiedlu Gigant oraz Miejskiego Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie za sfinansowanie kosztów podróży. Dziękujemy!

Zobacz także: