225 zawodników wystartowało w drugiej edycji Ogólnopolskiego Spływu Kajakowego Białą Przemszą.

Ta trzydniowa impreza (start w piątek, 1 czerwca, zakończenie w niedzielę, 3 czerwca) ściąga do naszego miasta pasjonatów kajakarstwa z całej Polski. Podkreślają też, że to jeden z najlepiej przygotowanych spływów w kraju. Organizatorzy zapewnili wszelkie środki ostrożności, bo oprócz dobrej, emocjonującej zabawy, to właśnie kwestia bezpieczeństwa jest przy podobnych imprezach najważniejsza.

To jedna z największych organizowanych przez nas imprez. Jedynie spływ Wisłokiem jest większy, ale to Biała Przemsza jest trudniejszą rzeką. Jest głęboka, zwałkowa (pełna przeszkód), o szybkim nurcie. Dlatego też nie chcemy przesadzić z ilością uczestników, żeby zachować kontrolę i bezpieczeństwo, bo to dla nas podstawa. Tu trzeba podkreślić rolę MCKiS-u i miasta Jaworzna, z którymi organizujemy spływ, bez nich z pewnością nie dalibyśmy rady zrobić tego w takiej skali – mówi Mariusz Sikora, komandor spływu z fundacji Tołhaj GDK, współorganizującej to wydarzenie.

Po dwóch dniach zmagań (piątek jest dniem organizacyjnym, pływanie zaczyna się w sobotę) uczestnicy pokonali ponad 33 km w odcinkach. Pierwszy, bardzo wymagający, miał długość 22 km. Zaczynał się w Dąbrowie Górniczej (Okradzionów) i prowadził do Maczek w Sosnowcu. Drugiego dnia kajakarze startowali z nowej przystani w okolicy ul. Batorego w Jaworznie i płynęli 11 km do Trójkąta Trzech Cesarzy. Ta część była o wiele spokojniejsza i dała możliwość regeneracji sił po trudnym pierwszym dniu. Tak, jak w ubiegłym roku wszyscy startujący szczęśliwie dopłynęli do mety, choć jak podkreślają organizatorzy, to nie tylko kwestia szczęścia.

Organizacja tak dużego spływu to nie lada wyzwanie i muszę przyznać, że Mariusz Sikora i cała fundacja Tołhaj GDK stanęli na wysokości zadania. My również staraliśmy się dotrzymać im kroku. Było bezpiecznie i przyjemnie. Rzeka wymagająca, ale po opiniach uczestników widać, że się podoba. Jestem przekonany, że to będzie ta impreza, która na stałe zagości w naszym kalendarzu i kolejne spływy będą stały na coraz wyższym poziomie – podsumowuje Sebastian Kuś, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie, organizator spływu.

Tadeusz Kaczmarek, wiceprezydent Jaworzna

Z perspektywy dwóch lat mogę powiedzieć, że Jaworzno jest już przygotowane do przeprowadzenia takiej imprezy i jej zabezpieczenia. Ale tak naprawdę uczyliśmy się tego i to dzięki współpracy z fundacja kajakową Tołhaj z Gliwic ten Ogólnopolski Spływ Kajakowy jest możliwy do realizacji. Uczestników było 225, choć pierwotny limit ustaliliśmy na poziomie 200. Jednak ilość zainteresowanych jaworznian była tak duża, że zdecydowaliśmy się na poszerzenie grupy. Wszyscy bezpiecznie dopłynęli. Sam spływ to duże przeżycie, możliwość bezpośredniego kontaktu z przyrodą, z urokami Białej Przemszy. Poza tym to integracja środowiska kajakarzy, no i bardzo dobra zabawa. To, co mnie bardzo cieszy, to fakt, że tak pozytywnie na organizację spływu odpowiedzieli mieszkańcy naszego miasta.

  • 225 uczestników wystartowało w II Ogólnopolskim Spływie Białą Przemszą;
  • 33 km pokonali kajakarze podczas dwóch dni spływu;
  • 88 jaworznian uczestniczyło w spływie (to prawdopodobnie rekordowa ilość lokalnych zawodników w ogólnopolskiej imprezie);
  • 600 km pokonali zawodnicy z najdalszego zakątka kraju, biorący udział w jaworznickim spływie;
  • 1,5 km liczył odcinek, na którym prowadzony był w sobotę wyścig kajakowy, w którym najlepsi otrzymali cenne nagrody;
  • Nowoczesny kajak był główną nagrodą w klasyfikacji drużynowej wyścigu;
  • 2 miejsce uzyskała ekipa MCKiS Jaworzno w klasyfikacji drużynowej wyścigu;

Tekst: Dawid Litka

Zobacz także: