Wprawki kolędnicze
We wtorek, 4 grudnia w domu Wspólnoty Betlejem odbyły się warsztaty kolędnicze. To przygotowanie do wspólnego kolędowania, jakie zaplanowane jest na 26 grudnia. Podczas warsztatów chętni uczą się śpiewać tradycyjne kolędy ludowe, ustalają, jak przebrać się na kolędowanie, opowiadają o dawnych tradycjach związanych z okresem Bożego Narodzenia, a nawet tańczą i uczą się podstawowych kroków polskich tańców ludowych. Udział w warsztatach jest bezpłatny, a organizatorzy zapraszają wszystkich zainteresowanych. Kolejne spotkanie zaplanowano na 11 grudnia o godz. 17, a ostatnie odbędzie się 18 grudnia o godz. 19 w siedzibie Wspólnoty Betlejem (ul. Długa 16).
Krwiodawcy nie zawodzą
Ostatnie w tym roku akcja zbiórki krwi odbyła się we wtorek, 4 grudnia w głównej siedzibie Miejskiej Biblioteki Publicznej. Podobne akcje organizowane są regularnie i odbywają się raz w miesiącu. Zbiórka krwi organizowana jest zawsze w pierwszy wtorek miesiąca. Krwiodawcy w naszym mieście nigdy nie zawodzą. Z danych zgromadzonych przez jaworznickie koło PCK wynika, że rocznie w naszym mieście potrzeba około 200 litrów krwi, tymczasem nasi krwiodawcy honorowo oddają ponad dwa razy tyle.
Gasili pustostan
W piątek, 30 listopada jaworzniccy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze. Palił się budynek usytuowany przy skrzyżowaniu ulic Słowackiego i Obrońców Poczty Gdańskiej. Strażacy natychmiast udali się na miejsce. Okazało się, że płonący budynek to pustostan. Szybka interwencja sprawiła, że pożar nie zdążył się rozwinąć. Z płomieniami walczyły 3 zastępy strażaków. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Jazda pod prąd
Mandat w wysokości 500 zł otrzymał kierowca z Chrzanowa. 24-latek jechał ulicą Grunwaldzką pod prąd. Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 3 grudnia. Wszystko działo się na wysokości Osiedla Stałego, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 kilometrów na godzinę. Kierowca tłumaczył, że źle wyjechał z ulicy Puszkina i kontynuował podróż w kierunku Katowic. Na szczęście kierowca szybko został zatrzymany przez jaworznickich stróży prawa. Nikomu nic się nie stało.
Tekst: GD
